-
Drzazga
@O sanacji komunikacji (6 czerwca 2025 08:05)
Może być coś na rzeczy, ale ta desperacja jeżeli zagrana z tą nerwowością nóg, to oskarowa rola. To nie przejdzie, z braci Kaczyńskich łatwo się było naśmiewać, z Nawrockim ten numer nie przejdzie. I jeszcze jedno, za Karolem stoją potężne siły i wielki kapitał. To nie Jarosław Kaczyński go wybrał, on został wybrany.
![]() |
Drzazga |
7 czerwca 2025 19:29 |
@O sanacji komunikacji (6 czerwca 2025 08:05)
Oj, nie wyczuwa, albo zaklina rzeczywistość.
![]() |
Drzazga |
7 czerwca 2025 11:09 |
@O sanacji komunikacji (6 czerwca 2025 08:05)
Ja mam do Rokity dystans, pamiętam lata temu odbyła się ustawka w "Trójce". Zamiast cotygodniowego Śniadania u Moniki Olejnik zrobiono "bijatykę" godzinną pomiędzy Janem Rokitą i Andrzejem Lepperem.
W sposób w jaki na samej końcówce załatwił Rokita Leppera był tak poniżający. Trzaskowski przy nim to kulturalny przeciwnik.
![]() |
Drzazga |
6 czerwca 2025 20:12 |
@O sanacji komunikacji (6 czerwca 2025 08:05)
Nawrocki to zrobi, po to go tu postawiono. Ma zadanie, wyeliminuje i Tuska i Kaczyńskiego. Jest teraz jedynym politykiem w Polsce, który ma nas wprowadzić w nowy czas i on to wie i będzie realizował.
Co co za nim stoją wiedzą, że ma wszystkie potrzebne cechy, żeby sprostać temu zadaniu.
Co mnie trochę niepokoi, oni myślą, że przywócą się nie stanie ( niechcą tego). Będzie bardzo dobrym prezydentem i takie są oczekiwania.
Ja w nim widzę cechy przywódcy, ale powinien je mocno ukrywać, bo zostanie strącony. Podobno nie ma takich ambicji, dlatego jest bezpieczny.
![]() |
Drzazga |
6 czerwca 2025 20:01 |
@O sanacji komunikacji (6 czerwca 2025 08:05)
Jan Maria Rokita ma u Stanowskiego swój program, nadaje ze wsi bieszczadzkiej i on tam dużo mówił o Tusku. Podkreślał jego doskonałą umiejętność przemawiania i świetny język. Twierdził, że to mistrz świata w budowaniu prowokacji i manipulacji. Podobno w Europie nie ma równego jemu.
On wysnuł dosyć ciekawą hipotezę od ośnie tego występu u Rymanowskiego. Twierdzi, że to była doskonała prowokacja Tuska, zagrana perfekcyjnie, a cała prowokacja miała kilka etapów. Pierwszy, wkroczenie Tuska w kampanię tuż przed wyborami.
Celem było - przekierowanie nienawiści.
Modus operandi takiej prowokacji doskonale pokazał film czy książka " Polowanie na ćmy" kiedy rosyjscy oficerowie/ zaborcy przekierowani gniew ludu na warszawskie prostytutki.
Ja się&n ...
![]() |
Drzazga |
6 czerwca 2025 18:51 |
@O sanacji komunikacji (6 czerwca 2025 08:05)
Zamiast debaty: rozmowa z szacunkiem, spotkania ludzi z różnych środowisk, kręgi obywatelskie, wspólne projekty lokalne. Mniej gadania, więcej działania.
![]() |
Drzazga |
6 czerwca 2025 18:27 |
@O sanacji komunikacji (6 czerwca 2025 08:05)
Zgadza się, ironia i memy to nie wszystko, ale nie można ich lekceważyć. One otwierają przestrzeń do myślenia, nawet jeśli nie przekonują od razu większości. Różnica 360 tys. głosów pokazuje, że wielu ludzi zaczyna dostrzegać alternatywę. Może nie od razu są gotowi na poważną debatę, ale małe dawki krytycznego myślenia zaczynają działać, by nie wpaść w bezrefleksyjny szum. Jeśli nadejdzie moment zero-jedynkowy, lepiej, żeby ludzie byli choć trochę przygotowani.
Poważna debata zaczyna się tam, gdzie kończy się wygodnictwo. Jeśli Karol Nawrocki ma być twarzą nowej idei – Polski obywateli odpowiedzialnych ,to jego rola powinna polegać na budzeniu ducha służby. Nie przez moralizowanie, ale przez pokazywanie sensu: że obrona kraju, wspólnotowość i odpowiedzialn ...
![]() |
Drzazga |
6 czerwca 2025 18:22 |
@O sanacji komunikacji (6 czerwca 2025 08:05)
Jeżeli dobrze zrozumiałem Pana niepokój, że ironia i mem jako broń mogą osłabiać powagę debaty publicznej, a przez to rozmywać granice między prawdą a karykaturą. Ale z całym szacunkiem – nie zgadzam się z wnioskiem.Ludzie od lat są systemowo ogłupiani, karmieni uproszczeniami, manipulacją i propagandą. To nie jest kwestia jednego pokolenia memów, tylko całych dekad zaniedbań edukacyjnych i medialnych. I właśnie dlatego nie da się nagle „naprawić powagi” patosem i akademicką analizą , dla wielu to już niezrozumiały język.To trochę jak z osobami zagłodzonymi – nie można im od razu podać pełnego posiłku, bo im zaszkodzi. Potrzebne są małe porcje, lekkostrawne i częste. Taką rolę dziś paradoksalnie – pełnią dobre memy, satyra, inteligentne ...
![]() |
Drzazga |
6 czerwca 2025 16:56 |
@Walka o spadek po Cezarze (3 czerwca 2025 04:53)
Takie myślenie uderza w samo serce polskiej tożsamości i dotyka najtrudniejszego dylematu: czy nasz duch narodowy to siła, czy słabość? Wybór Karola Nawrockiego, niezgoda na dyktat Brukseli, złość na „namiestników” – to wszystko dowody, że Polacy budzą się z letargu i zaczynają czuć własną siłę.
Ale jeśli nie wykształci się nowa elita, mądra i odporna na prowokację, to ten duch znów będzie tylko iskrą, a nie ogniem, który coś oświetli.
Polski duch nie zginął ,ale jeszcze się nie nauczył milczeć, gdy trzeba przemilczeć prowokację, i uderzyć, gdy naprawdę warto. Dlatego łatwo nas rozgrywać. Ale może to już ostatni raz. Może tym razem nie damy się poprowadzić jak kuropatwy na odstrzał.
![]() |
Drzazga |
4 czerwca 2025 21:31 |
@Walka o spadek po Cezarze (3 czerwca 2025 04:53)
W tym momencie to Brutusem wydaje się Urszula gratulująca Karolowi Nawrockiemu zwycięstwa.
Nóż w plecy Tuska.
![]() |
Drzazga |
4 czerwca 2025 17:38 |
@Walka o spadek po Cezarze (3 czerwca 2025 04:53)
A co na to wierni - bierni?
![]() |
Drzazga |
4 czerwca 2025 15:33 |
@Walka o spadek po Cezarze (3 czerwca 2025 04:53)
Moneta z Chełmońskim to ostrzeżenie i manifest.
Polska właśnie weszła w czas polowania.
Nowy układ sił będzie działał metodycznie, z planem i wsparciem z zewnątrz.
Opozycja – jeśli nie przetrwa września – stanie się jedynie wspomnieniem po kuropatwach z epoki liberalnej.
![]() |
Drzazga |
4 czerwca 2025 12:20 |
@Walka o spadek po Cezarze (3 czerwca 2025 04:53)
Nie chodzi o to, że Polska ma więcej ducha niż inne kraje. Chodzi o to, że u nas ten duch wciąż jeszcze się broni, mimo chaosu, błędów i podziałów. Zachód często nie może już powiedzieć głośno tego, co my wciąż możemy ,bo tam knebel poprawności politycznej i strach przed ostracyzmem zrobiły swoje. Tu jeszcze wciąż możemy się pokłócić i nie trzeba się bać, a to Nie Chodzi o żadne rosyjskie duszę czy mesjanizmu, chodzi o to, że iskra może wyjść z miejsca gdzie nie wszystko jest ujarzmione. Gdzie ludzie nie są doskonali, ale mają odwagę mówić, myśleć, stawiać pytania
Patrzą na nas z nadzieją bo my mamy jeszcze wybór, a tam jest już za poźno.
![]() |
Drzazga |
4 czerwca 2025 10:04 |
@Walka o spadek po Cezarze (3 czerwca 2025 04:53)
Świetna intuica, jeśli Polska to Lepidus, to nie dowodzi, ale utrzymuje równowagę i ponosi ciężar, nawet jeśli jest pomijana w narracji. Wygrana Nawrockiego i pomysł rządu technicznego to sygnały,
szykuje się przesilenie, potrzebna jest spójność, bo Polska może być znów terenem gry, nie graczem, lecz koniecznym ogniwem.
Pytanie, czy Polska wie, że gra?
![]() |
Drzazga |
4 czerwca 2025 09:48 |
@Walka o spadek po Cezarze (3 czerwca 2025 04:53)
Polska jako Lepidus? To tutaj przetrwała religia w formie społecznej, a nie tylko rytualnej. Polska nosi w sobie pamięć wiary, ofiary, męczeństwa i oporu – wbrew duchowej pustce Zachodu. To może być źródło nowej siły duchowej, która nie będzie konserwatyzmem politycznym ani nacjonalizmem, ale przebudzeniem etycznym.
Polacy – mimo podziałów – nie są do końca lojalni żadnej potędze. Nie są wasalem USA, jak twierdzą jedni, ani agenturą Rosji, jak twierdzą drudzy. Często nieprzewidywalni i zdolni do sprzeciwu, nawet wobec własnych elit.
Może tutaj mogą zderzyć się wartości – cywilizacja technokratyczna, pieniądzowa, neokolonialna z duchową potrzebą sensu, wspólnoty i sprawiedliwości. Bitwa pod symbolicznym Akcjum może nie być bitwą czoł ...
![]() |
Drzazga |
3 czerwca 2025 20:45 |
@Walka o spadek po Cezarze (3 czerwca 2025 04:53)
USA i Wielka Brytania ogłaszają powrót do porządku imperialnego, opartego na trzech filarach:
1. Władza militarna i ekonomiczna (USA).
2. Legitymizacja moralna / symboliczna (UK, monarchia)
3. Porządek kulturowy i historyczny (Rzym jako model cywilizacji Zachodu) czyli
Nie ma już demokracji. Jest powrót do starego ładu. Jesteśmy nowym Rzymem. A Trump i Karol to nasi współczesni cezary.
![]() |
Drzazga |
3 czerwca 2025 17:43 |
@Walka o spadek po Cezarze (3 czerwca 2025 04:53)
„Władza wraca do rąk wybranych. Jesteśmy gotowi do ponownego przejęcia steru świata. Mamy lidera. Kto jest z nami, ten przetrwa. Kto przeciwko – niech obserwuje ptaka."
![]() |
Drzazga |
3 czerwca 2025 10:51 |
@Pan Jerzy przegrał wybory (2 czerwca 2025 10:21)
Plan awaryjny jest przygotowany na wypadek gdyby współpraca z prezydentem się nie układała.
![]() |
Drzazga |
2 czerwca 2025 23:20 |
@Pan Jerzy przegrał wybory (2 czerwca 2025 10:21)
Model Air Force One stoi zazwyczaj na kredensie lub biurku i jest symbolicznym elementem wystroju gabinetu, reprezentując mobilność i globalny zasięg władzy prezydenta USA.
![]() |
Drzazga |
2 czerwca 2025 22:16 |
@Pan Jerzy przegrał wybory (2 czerwca 2025 10:21)
Ciekawe jak im się ten model samolotu do kadru wkradł.
![]() |
Drzazga |
2 czerwca 2025 22:11 |